O nowej inicjatywie w dzisiejszej krakowskiej GW:
[
miasta.gazeta.pl]
Komitet Obrony Zakrzówka rozpoczyna akcję protestacyjną
ZOBACZ TAKŻE
• Zakrzówek ma zachować swój dotychczasowy charakter (02-03-06, 22:48)
• Skałki Twardowskiego dla portugalskiego inwestora (22-02-06, 22:51)
AC 08-03-2006 , ostatnia aktualizacja 08-03-2006 22:34
Komitet Obrony Zakrzówka rozpoczyna akcję protestacyjną. Planuje m.in. zbieranie podpisów, angażowanie środowisk opiniotwórczych, radnych krakowskich i posłów oraz ogólnokrakowska debata nad zagospodarowaniem Zakrzówka.
Zawiązany właśnie Komitet Obrony Zakrzówka zapowiada zbieranie podpisów, angażowanie środowisk opiniotwórczych, radnych krakowskich i posłów oraz ogólnokrakowską debatę nad zagospodarowaniem Zakrzówka. Wszystko dlatego, że rodzina państwa Batków - właścicieli jednego z najpiękniejszych miejsc w Krakowie, sprzedała część terenu portugalskiemu inwestorowi. KOZ obawia się, że tereny wokół zalewu zostaną zniszczone.
- Zaniepokoiło nas kilka kwestii - mówi Paweł Bystrowski z KOZ. - Przede wszystkim jedynym udziałowcem spółki Gerium Development Polska sp. z o.o., która kupiła ziemie rodziny Batków, jest portugalskie Gerium Promocao e Constructao Imobilaria S.A. zatrudniające trzy osoby. Wywiadownia Gospodarcza [organizacja zbierająca informacje na temat firm - red.] ocenia je na średnim poziomie ryzyka handlowego, a w portugalskiej wyszukiwarce Google nie ma właściwie żadnych informacji na jego temat. To jest zadziwiające, zważywszy na fakt, że firma działa od 1992 r. - mówi Bystrowski. Dodaje, że działalność GPECI S.A. polega przede wszystkim na skupowaniu gruntów i odsprzedawaniu ich innym. Komitetowi nie podoba się też m.in. brak społecznych konsultacji na temat przyszłości Zakrzówka, niska cena sprzedaży ziemi Portugalczykom i zwlekanie z opracowywaniem planu miejscowego dla tego terenu.
Władze miasta tłumaczą, że rodzina mogła sprzedać swoje ziemie, komu chciała, za dowolną cenę. Wiceprezydent Kazimierz Bujakowski na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej zapewniał też, że rekreacyjny charakter Zakrzówka się nie zmieni, a plan miejscowy powstanie wcześniej niż inwestycja.
- Po tym, co się dzieje m.in. z remontem Rynku, już miastu nie dowierzamy. Władze powinny być zainteresowane, kto kupuje działki w takim miejscu, nawet jeśli są prywatne. Zresztą mogło samo wykupić ten teren - odpowiada Bystrowski.