>>a z projektami tzw ddsow? skoro nie ma ringa, to?
no nie róbmy jaj...
jak ty to sobie wyobrażasz?
"....tę ryse wypatrzyłem ja, Jarząbek więc wara od niej?"
to troche za mało, drogi na własnej nie wymagają jakiś specjalnych nakładów - ot trzeba je po prostu poprowadzić, zatem nie widzę żadnych powodów żeby "zawłaszczać" sobie kawałek sciany;
no chyba że owy kawałek skały zostal oczyszczony i przygotowany pod przejście - ale nie ma co się srać - wszak taki przypadek (oczyszczenia skały) zachodzi raczej na "swoim terenie", więc delikwent wie kto ewentualnie mógłby mu drogę podkosić i jest w stanie poinformować potencjalnych prowadzących osobiście;
zresztą, kto teraz napiera na własnej? na dodatek na nowe drogi? - nie róbmy sztucznego problemu;-)
pozdr
dr know