dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> cześć Stefan
> widzę że jak zwykle w formie - znaczy
> bezinteresownie złosliwy - a może interesownie?
Przewrażliwiony jesteś doktorze. Wskaż mi proszę, gdzież złośliwość. Interes? A owszem jest. Może przynajmniej komuś z forumowych dedeesiarzy (liczny podgatunek), po przeczytaniu, zechce się odkleić paluszki od klawiatury i podratować na zdrowiu któryś z licznych umierających obiektów jego westchnień.
> nie ma się co wyzłosliwiać, jeszcze troche
> promocji i kto wie moze Gesiarnia zabłysnie
> blaskiem;
Co proponujesz? Rozlepianie plakatów w klubach? Jeśli liczne biedruniowe "akcje promocyjne" nie odniosły ŻADNEGO skutku, to nie oszukujmy się, zainteresowanie PRAKTYCZNE takimi drogami jest pomijalnie małe, a ewentualne zabłąkane pojedyńcze sztuki nie robią NIC by wyszarpać z "zielonego gardła" (choć przeważnie już żołądka) jakieś kąski.
A co do Gęsiarni to obawiam się, że ten ciekawy masyw stanie się (częściowo już się stał) smutnym pomnikiem lenistwa środowiska, a szczególnie tej jego części, która deklaruje się jako tzw. tradycjonaliści (chyba, że chodzi o tradycyjne "... nic mi się ku... nie chce ..." - tak, to było złośliwe ;)
> zapytaj Selera czy irlandzkie skały są tak
> zachwaszczone... - a jesli nie to dlaczego;
Irlandzkie realia są diametralnie inne. I bez kolegi selera można to wydedukować.
> na marginesie oreientujesz się troche w drogach
> Mirowskich?
> pomiędzy Ringami Kursowymi, a Turnią Kukuczki sa
> dwie rysy - lewa jest strasznie zarośnięta i
> zamszona, prawa nieco mniej - masz jakies dane, bo
> dostępne mi topo milczy;
Niestety, "z głowy" nie jestem Ci w stanie pomóc, ale mogę wieczorem, w domu spojrzeć do mojego Kiełkowskiego, chyba, że Ty już tą opcję wyczerpałeś.
> na marginesie - o Łaskawcu znów pisali, kurcze
> jacyś innostrańcy śmieli wtargnąć....
Kulturalnych patrole Komanda Mściwój nie deportują - to i coś im się tam czasem uda zrobić ;)))
Pozdrawiam
PTR