Jak kazdy wypadek byla to kombinacja wielu bledow.
Zacytuje tu Czyza:
Zgadzam sie jedynie z tym, ze bledy nalezy wyjasniac. A przed kim Ty chcesz ostrzegac mlodych poczatkujacych Brytanow? Przed doswiadczonymi? Zastanow sie chlopie.
Jest przedkim ostrzegac i Czyz o tym wie ale nie chce powiedziec. Lepiej aby ktos sie napatoczyl na ta mine i sie wyjebal w pizdu. Uwazam ze poczatkujacy wspinacz wiele moze sie nauczyc z analizy tego wypadku. Przedewszystkim tego aby nie isc w sciane z kims kogo sie nie zna majac bardzo male umiejetnosci. Gdyby sie cos stalo PU to Dave za chuja by sobie nie dal rady na tej scianie. Ale ja mam "nature wichrzyciela" kurwa jego mac! Czyz rowniesz wie ze za chuja nie wolno ufac komus z ktorym sie nigdy nie wspinalo lub wspinalo raz czy dwa na wedke! Ale ja jestem szlachetka co robi raban i zyczy innym smierci bo mam zal do swiata ze nie moge sie w calosci poswiecic gorom i mym celem w zyciu jest opluwanie innych co chodza i czasami popelniaja bledy.