I przyszła wymarzona wiosna...
I słonko zaświeciło... i śnieżek stopniał...
I, qrwa, snieżek stopniał a oczom wszystkich ukazała się galeria psiego gówna... no, qrwa, wymiękam po prostu... Toż to nie ma gdzie wzroku skierować, żeby nie widzieć gówna... Ja nie rozumiem, czy że psie to inne??
Właściciele psów!!! Dzięki wam Kraków wygląda jak szalet publiczny!
I my z tym całym gównem do Europy... Obciach...
I jednym słowem PRZESRANE!!!!
----------------------------------------------------------------------
- Trzy piwa? W południe?
Gość przy barze wyszczerzył w rozmarzeniu zęby i radośnie pokiwał głową. Ford nie zwracał na niego uwagi.
- Czas to iluzja - oznajmił. - Tym bardziej południe.
DNA