zgadzam sie wlasciwie z cyklista. problem nie polega na samej unii, tylko na naszej polityce zagranicznej. nalezy poprostu wypierdolic to towarzycho i wybrac nowych- lepszych ludzi. szalony, samo napierdalanie, ze unia to to albo tamto nic nie zmieni. miszkajac w kraju takiej unii czyli w usa moge ci podac setki przykladow, gdzie poprostu przepisy sa zupelnie bezsensowne. natomiast uwazam, ze najwiecej polska zyska, to niezalezny sad. niestety nasz systaem prawny to pozostalosc po komunie, zobacz ilu sedziow, prokuratorow, i innych urzedasow bylo na tych samych stolkach za komuny i teraz dalej je zrecznie pielegnuje. wlasnie podtawowa sila systemy tutejszego polega na tym, ze sady sa niezawisle i niezalezne. wiec politycy i aktywisci moga sobie pierdolic ile chca, ale w gruncie rzeczy to sad decyduje w ostatecznosci, czy dane prawo jest zgodne z konstytucja czy nie.
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd