mazeno Napisał(a): ------------------------------------------------------- >> o dzikowej pisaninie behemot sam napisal: > "mnie u Dzika nie rażą wulgaryzmy, taki jego > styl" > to skoro nawet ten gosc to widzi (ze forma nie > gryzie), to czego sie obawiac - tresci? > czyli domagania sie sprawiedliwosci? > > pzdr - > mazeno Mazeno, nie bądź nieprzez behemot - Hyde Park
Starosta Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Świat nie jest przecież > czarno-biały, nie;-)? aluzju poniaju :-) pozdrprzez behemot - Hyde Park
Dzik Napisał(a): ------------------------------------------------------- Domaganie sie prawdy i ukarania > zbrodniarzy nazywasz NIENAWISCIA?! Tego nie nazywam nienawiścią Dzik Napisał: Czy ty sie > dobrze czujesz? Nie narzekam Dzik Napisał: Powiedz mi czy uwazasz ze > zbrodniarze komunistyczni powinni byc osadzeni? Tak Dzik Napisał: > Czy nienawiscia jeprzez behemot - Hyde Park
Dzik Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > > Powiedz mi pismaku czego sie kurwa boisz? Pogardy i nienawiści, którą często, zbyt często znajduję w Twoich postach. behemotprzez behemot - Hyde Park
Dzięki, Tomku. Ale mnie u Dzika nie rażą wulgaryzmy, taki jego styl. Jakby Dzik i Sarosta zaczęli jeżykiem kaznodziejskim, to koniec świata! ;-) A skoro bywam tutaj, to wiem, na co się narażam :-) Natomiast straszne, naprawdę straszne bywa meritum tego, co Dzik czasem (nie zawsze) pisze. Autentycznie to mnie przeraża. Boję się takich ludzi. behemotprzez behemot - Hyde Park
TomaszKa Napisał(a): ------------------------------------------------------- >. A Ty jak > odbierasz wulgaryzmy Piotra A takie jak "żeby > general spierdalał ze swoją ofetą "? > >> TK Tomku, odbieram bardzo pozytywnie :) behemotprzez behemot - Hyde Park
TomaszKa Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ... > Sprowadzasz sprawe do absurdu i co wiecej, owe > absurdalne wymagania stawiasz tylko kilku > "dziadkom" z Brytana. Reszta swiata ze sztabem > wyborczym Cimoszenki, GW i Piotrem Amsterdamskim > wlacznie, tego warunku spelniac nie musi. > > TK Piotr A. też jest "przez behemot - Hyde Park
Szalony Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Behemocie.! > W sprawie kucia mógłbym bronić się sam i dalibóg > gwarantuję Ci-tanio skóry bym nie > sprzedał.Rezygnuję z tego prawa z powodów które > zachowam dla siebie.Mam tylko nadzieję że Twoje > ujęcie się za moją osobą na tamtych wątkach nie > jest rodzajem tej samej "dyżurnej&quprzez behemot - Hyde Park
Ufff :-) no to po kolei, widzę że nie uda mi się z tego wątku uciec, sam tego chciałem :-) Piszesz: > Zgodziles sie ze koledzy 2xSz nie sa podli i nie > klamali swiadomie. Wklejenie jakiegos posta > wskazuje na "malosc". Czyli co mieli robic? > Wklejac bez radosci. Dolaczyc wyrazy smutku. Odpowiadam: Nie wklejać w ogóle. Jak czytam temat postu (cytuję z pamięprzez behemot - Hyde Park
TomaszKa Napisał(a): ------------------------------------------------------- >> > > > Grozny Grzegorzu i Ty Kocie Behemocie > Wytlumaczcie mi prosze, czy Waszym zdaniem > istotnie podli, podstepni osobnicy (prawdopodobnie > agenci ABW CIA i MOSAD) Szumek i Szalony celowo, > zlosliwie i z cala swiadomoscia wkleili falszywa > wiadomosc o Cimoszence. Wrednosprzez behemot - Hyde Park
Szalony, Starosto, Tomaszu K. - czy Wy naprawdę nie rozumiecie, o co tutaj chodzi? Myślę, że rozumiecie (przynajmniej dwaj spośród Was). A niektóre (powtarzam - niektóre) Wasze posty w poruszonej sprawie są po prostu chamskie. Do tej pory uważałem, jak się okazuje naiwnie, że konwencja brytana pozwala na słowną ekwilibrystykę, wulgaryzmy, odwracanie kota ogonem, że pewien folklor wprowadzany przprzez behemot - Hyde Park
Wątki dotyczące kucia na Mnichu są pouczające. Merytorycznie wypowiadać się nie mam prawa, bo jestem we wspinaniu b. cienki. (Osobiście nie rozumiem motywacji podkuwaczy, ale to, że nie rozumiem, nie jest żadnym argumentem). Chcę jednak zwrócić uwagę na pewien aspekt sprawy, który chyba w tych rozrzuconych wątkach nie padł. Otóż, we wszystkich dziedzinach twórczych (a wspinanie jest jakąś twóprzez behemot - Hyde Park
Banaś Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ojciec Rydzyk odwalił podwójną robotą : spowodował > zmniejszenie zainteresowania rozsądnych ludzi > partią PiS oraz sprawił, że Staro_sta zrezygnował > ze swoich preferencji; > > > ..... pamiętaj: "gleba" nie wybacza.... Wybacz, Banasiu, ale rozsądni ludzie nigdy nie byli zaintprzez behemot - Hyde Park
Lukasz, K. Miodowicz był bardzo jasną postacią opozycji demokratycznej w l. 80. Nigdy nie było wokół niego jakichś niedomówień. D. M. - Wolf - poczytaj o niej, sporo napisano. Wspaniała postać. A Alfred M. to jakaś postać tragiczna, moim zdaniem nie tak jednoznacznie negatywna (choc oczywiście to dyskusyjne). A co do polityki i glosowania; niedawno w Tygodniku Powszechnym czy GW (nie pamietam,przez behemot - Hyde Park
Co????? Ja czytam! Najlepszy polski tygodnik!przez behemot - Hyde Park
Czy ta droga nie jest przypadkiem na Knurze w Łutowcu?przez behemot - Hyde Park
Starosto, nie myl Lublina z Lubinem. W Lublinie wystarczy Bender i Kurczuk.przez behemot - Hyde Park
Może. Ale ja myślałem, że chodzi o popularnonaukowe, a ta to już wyższa półka. :-)przez behemot - Hyde Park
Oczywiście; ale "kognitywistyka" (pojemny to termin) wciąż raczkuje; Penrose sam zresztą uprzedza, że jest "w mniejszości" fizyków jeśli idzie o problematyke "umysłu" (cokolwiek przez to się rozumie). Jego książki sa jednak pasjonujące i pouczające, myślę, że nie tylko dla laików. A z ostroznością to należy odnosić się do wszelkich tego typu rozważań, do koncepcji Hprzez behemot - Hyde Park
Niezły pomysł. Może kiedyś się odważę :-)przez behemot - Hyde Park
Zapewne chodzi o "Spotkania z nauką", Kraków 1974. Co do liczb zespolonych: staram się, ale efekty takie, jak we wspinaniu :-( (A prof. Krzyża znam osobiście!; on się kiedyś wspinał)przez behemot - Hyde Park
1. Początek jest wszędzie, Prószyński i S-ka, 2002 2. Kosmologia kwantowa, jw. 2001 Dla mnie bardzo pouczającą i jako-tako zrozumiałą (nie jestem fizykiem, niestety) jest też: M. Tempczyk, Fizyka najnowsza, Znak 1998; a jeśli odpuszczę formalizmy i liczby zespolone to R. Penrose, Cienie umysłu, tłum. P.A., Zysk i S-ka, 2000 :-)przez behemot - Hyde Park
No nie, nie opowiadaj, że to są proste zagadnienia. Ale na naszym gruncie popularyzują je m.in. ks. M. Heller i R. Penrose (w tłum. Piotra Amsterdamskiego) :-)przez behemot - Hyde Park
Dzięki, to wszystko wyjaśnia :-)) Pozdr. :-)przez behemot - Hyde Park
Autor wątku narzucił taką formę. "Pan" Piotr A. (zupełnie nie rozumiem, dlaczego autor nie podaje nazwiska, bardzo szanowanego, podobnie jak prof. Stefana A.) jest postacią nietuzinkową, ale stosunek do wszystkich forumowiczów powinien być jednaki. Nie jest dobrze, jesli inaczej traktuje się portiera na uczelni, a inaczej dziekana. Cóż.przez behemot - Hyde Park
Bynajmniej, książka nie przeszła bez echa, było o niej sporo w różnych pismach; trudno wszakże wymagać od gazet popularnych, aby się tym zajmowały (o ile jednak pamietam, to w GW była odnotowana, choć głowy nie dam). Pamiętajmy też, że to TRUDNA książka, przebicie się przez nią wymaga niemałego hartu. Ale warto. A tak na marginesie: jak to dobrze dowiedzieć się, że tak mądrzy ludzie jak tłumaczprzez behemot - Hyde Park