Re: Marcin i Andrzej - szacun!

biedruń Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> TomaszKa:
>
> > prosze o zrodlo POtwierdzajace, ze byl
> "idiota".
>
> Poszukaj sobie w zeznaniach Eichmanna z
> Jerozolimy, jakie guano musiał sprzątać po Franku
> i jego pomagierach, żeby zgodnie z prawem III
> Rzeszy móc pozbawiać majątku Żydów, którzy
> decydowali się na emigrację w latach 30.

Biedny Eichmann. Tyle kloPOtow.


PS doktorat Franka POd kierownictwem Waltera Jelinka " pochodzenia żydowskiego" [www.biografie-niemieckie.pl]






, albo jak
> wadliwe były przepisy dotyczące deportacji do
> obozów osób "rasy żydowskiej", tuż po śmierci
> "aryjskich" małżonków i małżonek. Frank, ponieważ
> brał osobisty udział w puczu monachijskim i był
> pierwszym adwokatem Hitlera, uważał się za
> omnipotentnego we wszystkich dziedzinach prawa
> karnego, cywilnego i administracyjnego.
>
> Albo dla odmiany sprawdź sobie stenogramy
> konferencji w Wannsee i zastanów się, skąd wzięły
> się nieprecyzyjne zapisy dotyczące pół- i ćwierć-
> miszlingów, o które tak się żołądkował Wilhelm
> Stuckart (Frank mu wprowadził poprawki do Ustaw
> norymberskich, które Stuckart napisał zresztą w
> jedną noc, wspólnie z Loesenerem, Medicusem i
> Pfundtnerem - swoją drogą, to niesamowite, jak
> historia lubi się powtarzać).
>
>
> > Frank-doktorat w wieku 24 lat
>
> Nic specjalnego w tamtym czasie, szczególnie jeśli
> się miało ustosunkowanego tatusia w kręgach
> palestry.
>
> A tak w ogóle - to wystarczy już tego
> przyspieszonego kursu historii III Rzeszy.
> Uzupełnij sobie braki w edukacji historycznej
> samodzielnie.
>
> m.b.