andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zarejestrowałeś się kapusiu dzisiaj aby wyciągnąć
> brudy sprzed lat - podobnie jak Tomaszek - dla
> niego i ciebie ważna ważne są tylko złe rzeczy,
> natomiast setki dobrych nie mają znaczenia!
> Za grzechy odpokutowałem, a nie mylą się tylko Ci,
> którzy nic nie robią!
Smutne to. Dwóch miałem dawno temu wspinaczkowych idoli, potem dali się poznać - brednie o prawdzie i polityczne fiksum dyrdum tego drugiego mogą sprawić, że nie chce się go czytać ale nigdy nie odmówię mu szacunku - swoją drogą te czasy gdy infamia coś znaczyła są mu deklaratywnie bliskie. Natomiast do ciebie gnoju (skoro w swoim jednostronnym rygoryzmie moralnym raczyłeś byłeś zawlstować "kapusia" za cytat z Taternika 2/1995 ze strony 39 pozwolisz, że też będę cię dalej nazywał według prywatnej ochoty) tobie się chyba wydaje, że masz prawo recenzować moralnie innych skoro korzystając z europejskich zdobyczy wyczyściłeś wyniki na własny temat w googlach i napisałeś o sobie notkę na wikipedii. Było, a nie jest - modne to ostatnimi czasy w sferach wiodących naszą krainę - ale teraz przeszedłeś już samego siebie i to free solo zimą na bosaka! Mylą się - powiadasz!!! Paradne. Pomylić to się można i skręcić nie tak jak szlak wiedzie, herbatę posolić, dópa przez o z kreską napisać, zadzwonić do nieznajomego przez jedną cyferkę nie tą, makaron kupić zamiast marchewki na surówkę, spieprzyć obliczenia i patrzeć jak się strop ugina i pęka... Ale przywłaszczać środki, fałszować podpisy na pokwitowaniach, składać fałszywe zeznania, nakłaniać do nieprawdziwych oświadczeń to może złodziej (a grozić bandyta!). I nie przez pomyłkę a z racji charakteru - tak osoby złodzieja jak i jego działaności. Pomyłka to była, kiedy myślałeś, że się nie wyda, bo wszyscy ludzie wokół głupsi od ciebie. I chyba dalej tak myślisz, zważywszy co i jak napisałeś powyżej. Setki dobrych! To już nie trzy koła dobre u tjaktoja - to setki! Order ci dać, normalnie, albo setki orderów jak prałatowi z Gdańska, pomników ci na opony nie obalać, brudów nie wyciągać!
Nie łażę za tobą i nie sugeruję złośliwie i kompulsywnie pod każdym postem, że lepkie rączki ewidentnie pomagają w karierze wspinaczkowej i łojeniu hardej cyfry na zawodach czy Zerwie, każda mucha czy gekon to wie - ale w kontekście dopingu na zawodach, zwłaszcza w kręgu osób, który wyklucza twój obiektywizm mógłbyś być bardziej powściągliwy w ferowaniu wyroków ostatecznych i rozstrzygających moralnie bo czasem ktoś nie wytrzyma. Ludzie milczą ale wiedzą i wyszukiwarek nie potrzebują - pomyśl czasem dlaczego milczą i co sobie myślą zanim znowu zaczniesz publicznie zasady, uczciwość i fakty falandyzować.
Dla zainteresowanych [
pza.org.pl]
PS Za konsekwentnie tradycyjną pisownię zbitki "po" przepraszam Kolegę (za "kolegę" na wszelki wypadek też przeprszam, ale nas razem zaszeregował arbiter retorycznie) - jako lewicowiec nie znoszę libków jak psów, ale nie pozwalam by poglądy polityczne mąciły mi kwestie pisowni czy też uczciwości, traktowania cudzej własności albo powierzonego mi mienia i gotówki (wbrew wywodom tego z mich szczenięcych idoli, którego nadal szanuję choć nie znoszę).