Pamiętacie lament z wiosny, gdy utraciliśmy Masztową? Właściciele wypowiedzieli umowę z powodu zachowania wspinaczy niezgodnego z deklaracjami.
Jeśli nie zmienimy zwyczajów w skałkach znajdujących się na terenach prywatnych, możemy stracić kolejne rejony. Na krótkiej liście znajdują się: Leśna Turnia w Dolinie Szklarki oraz Sowie Skały w Piasecznie. O parkingu pod Birowem nie wspominając.
Gniewnym pogromcom wapiennych ścian uprzejmie przypominam, ze to nie jest tak, że: „mnie się twoja skała należy bo jestem wspinaczem i robię sześć-ileś-tam, a ty kmiotku wracaj do krów i nie przeszkadzaj w browarkowym skupieniu”. Właściciele skał robią nam wielką uprzejmość, pozwalając korzystać ze swoich nieruchomości. Nasz status w terenach prywatnych jest bardzo niepewny.
Szczegóły zatargów w konkretnych rejonach są nieistotne, punkt widzenia zwykle zależy od punktu siedzenia - „pożary” staram się gasić na bieżąco..
Proponuję przypomnieć sobie i STOSOWAĆ zasady Wspinacza z klasą [
wspinanie.pl], koniecznie z rozwinięciem „Ważniejsza niż cyfra” [
wspinanie.pl], o zwykłych regułach współżycia społecznego nie wspominając.
Proszę, a wręcz nalegam, by do czasu wyjaśnienia nieporozumień z właścicielem Leśnej Turni w Dolinie Szklarki i Sowich Skał w Piasecznie, nie zaogniać sytuacji i powstrzymać się od wspinaczek w tych sektorach. Powiedzmy, do 20 września.
O rozwoju sytuacji będę informował.
Włodek „Jacooś” Porębski
Inicjatywa Środowisk Wspinaczkowych NASZE SKAŁY