Edgar Nevermore Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> szczepan2 Napisał(a):
> -------------------------------------------------------
> > Już widzę co by robiła "prawica" gdyby ktoś
> > rozebrał, jak mnie pamięć myli - nielegalnie
> > postawiony, krzyż na Giewoncie
> >
> > Pozdrowienia
> > Sz.
>
> Nieadekwatny przykład.
Otóż bardzo adekwatny - powiedziałby że hiperadekwatny bo pokazujący, że nawet w sytuacji nielegalnego zainstalowania infrastruktury w górach prawica, którą przez, domniemany przez Ciebie, kontrast lewicy przywołujesz zachowała by się tak samo (tj. sądowo) ale z pewnością gorzej (większe nasilenie). Czemu to piszę - "to" - czyli odpowiedzi na polityczne wrzutki na forum wspinaczkowym? Bo, mimo, że polityka jest bardzo ważna, szczególnie w tak parszywym czasie jak obecnie, to chciałbym by w pewnych miejscach poniechać takich wrzutek, szczególnie gdy z prawdą mają niewiele wspólnego.
Pozdrowienia
Sz.
Krzyż na Giewoncie ma
> znaczenie symboliczne-natomiast tyczki miały
> znaczenie czysto praktyczne-podobnie jak klamry,
> łańcuchy i wycięte stopnie na szlaku na Rysy czy
> podobne ułatwienia na Orlej Perci.
> Opis wydarzenia i procesu jest dośc niejasny
>
> <Profit stanął przed sądem, ponieważ latem
> ubiegłego roku usunął z grani Bosses (końcowy
> fragment drogi na szczyt Mont Blanc) cztery
> stalowe tyczki. Sprzęt ten został sfinansowany
> przez burmistrza Saint-Gervais-les-Bains
> Jean-Marca Peillexa i zainstalowany rękami
> przewodników górskich z tego miasta. Służył do
> asekuracji w drodze na najwyższy szczyt Europy, a
> zainstalowano go ponieważ w tamtym miejscu
> pojawiła się szczelina. Burmistrz po akcji Profita
> postanowił złożyć sprawę do sądu, zarzucając mu
> „narażanie życia innych osób” oraz „kradzież
> sprzętu”. Pierwszy zarzut odrzucono, drugi był
> rozpatrywany przez sąd i słynnemu alpiniście
> groziło 4 tys. euro kary.....
>
> <Ostatecznie wygląda na to, że sąd nie wziął pod
> uwagę etycznych przesłanek, jakimi kierował się
> francuski alpinista. Profit został uniewinniony od
> zarzutu kradzieży dwóch tyczek umieszczonych po
> stronie włoskiej, ale skazany na grzywnę w
> wysokości 600 euro za usunięcie i kradzież tyczek
> zainstalowanych po stronie francuskiej.
>
> Na czym polegała kradzież Profita? "Wzial i
> i zabrał" zdemontowane tyczki, przywłaszczyl je
> sobie?-czy poprzestał na samym akcie demontażu
> który w jego intencji był etycznym manifestem?
> Na podstawie powyzszego opisu trudno sobie wyrobić
> zdanie w tej materii.
> Jedyne co bez wątpienia uleglo
> realizacji(zalozenie watku przez funkcjonariusza
> PZA) to "pezetowski paradygmat" który nakazuje
> postrzegać i oceniać w kategoriach procesowych
> wszystko co dzieje się w górach i we wspinaniu