Apache Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "Wyobraz Sobiet teraz mozliwosci jakie to otwiera-
> omijanie lodospadow czy stokow lawinowych w
> dolnych czesciac, czesto najniebezpieczniejsza
> czesc drogi."
>
> Czyli drogi wspinaczkowej im nie zaliczamy?
>
> Kozi ma rację. Wyczyn może imponujący ( nie znam
> się na lataniu) ale co to ma wspólnego ze
> wspinaniem?
Romowa z Toba to jakbys gumofilcowi tlumaczyl, ze poza grulami i schabwym sa tez inne potrawy. Zaliczamy, nie zaliczamy? Wyjdz Swoim mysleniem poza komune i komisje. Na tej zasadzie mozna tez powiedziec, ze nikt nie wchodzi na Mont Blanc, bo wszyscy z doliny wjezdzaja kolejka, a nie daja z buta z doliny. Na Denali i inne szczyty na Alasce tez nikt nie wchodzi, bo nikt nie daje z byta 70 km po lodowcu, tylko 100% ludzi laduje w bazie samolotem
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd