Chodzi mi raczej o to że grupa ludzi bez doswiadczen badz z bardzo skąpym doświadczeniem krytykuje tych u których styl powstał i ewoluował przez ostatnie 100 lat.
Jeżeli komuś wydaje się że nie były w dyskusjach poruszane podobne problemy i że odkryli nagle Amerykę i bledy stylowe z których się można pośmiać to się myli.
Wszystko było przerabiane lata temu.
Nie drażni mnie poruszanie takich tematów tylko szyderstwo zakładające z góry swoje racje.
"Tysiące lat przez doświadczenia milionów ludzi kształtowały się systemy karne w których dopuszczano tortury w celu wydobycia zeznań i dopuszczano sadystyczne zakatowanie człowieka na śmierć za poglądy niezgodne z rządzącą religią - przy Twoim podejściu nie wolno takiego systemu podważać."
Raczej to jest troszkę tak jak byś krytykował norweski system penitencjarny za to że jest za liberalny choć suma doświadczeń Norwegów pokazuje że taki sprawdza się najlepiej. Zostawmy jednak te analogie bo nijak nie pasują do poruszanego tematu :)
Napisałem:
"Nie mam nic przeciwko takim rozważaniom dopóki nie przechodzą w cyniczne szyderstwo do zastanego stanu"
Nie jesteś i nigdy nie byłeś cynicznym szyderca to i napisałem:
"Nie pisze tutaj o Tobie rzecz jasna" więc nie widzę tu żadnej sprzeczności.
Ukłony!
