"Widocznie daleko Ci do rozważań o idei, przypomina to niewolnik świata zastanego, który boi się zmian i tknięcia bożków"
Drogi Szczepanie!
Ja jestem przede wszystkim realistą i rozumiem że idealiści mogą rozważać utopijne tematy np co by było gdyby w piaskowcu używano wyłącznie węzełków zamiast kucia skały pod ringi.
Nie mam nic przeciwko takim rozważaniom dopóki nie przechodzą w cyniczne szyderstwo do zastanego stanu
który kształtował się i ewoluował latami poprzez doświadczenia tysięcy wspinaczy. Nie pisze tutaj o Tobie rzecz jasna
Pozdrawiam serdecznie.