To nie jest obite lotnie (Racuch) tylko idiotycznie i złośliwie. Wpinki porobione w miejscach niewykonalnych. Na 6.3 kolega robiący 6.5 OS wywalił walcząc z trzecią wpinką, doleciał do gleby (nie było mnie przy tym). Ja robiłem jakieś 6+ które w połowie ma mały brzuszek, który jest cruxem. To miejsce robi się w zasadzie solo, bo niższe punkty niczemu nie służą. Ona jest właśnie obita tak, aby miejsce robić w sposób ryzykowny, nawet jak ktoś ma 2m to raczej jej nie wepnie przed cruxem, potem jest łatwy teren. To jest przykład drogi która ma za dużo wpinek. Jest chyba 5, a wystarczyłyby 2, ale w mądrych miejscach. Rejon fajny, ale zniszczony przez obicie. Byłem raz i moja noga więcej tam nie postanie.