Pouczenia w paternalistycznym tonie zachowaj sobie dla Twojego potomstwa, co to "podjęło całkowicie świadomą decyzję o uprawianiu: pasji, zawodu i temu podobnych". Ja nie potrzebuję Twoich "mądrości", ale mimo wszystko dziękuję za "dobrą radę"!
Wmawiasz mi niewiedzę, że pobyt "na 7K" to "nie może być nic przyjemnego dla dziecka", choć parokrotnie wyraźnie pisałem w tym wątku o "deterioracji wysokościowej". Widać, że to nieznane Ci pojęcie. Może Święty uświadomi Ci co to takiego, bo on od razu zrozumiał sens mojego wpisu [
forum.wspinanie.pl].
Nie ja "ekscytuje się wybitnością nastolatków pod presją rodziców". Nie wiem na jakiej podstawie tak "sądzisz", bo na pewno nie moich postów. Więc albo wciąłeś się w temat bez ich czytania, albo nie zrozumiałeś ich treści, albo trollujesz wątek. Nie wnikam w przyczynę - czy to objaw Twojej złej woli, czy niedomagań umysłowych, a może przedawkowania leków albo pomylenia pastylek. Tak czy owak szczerze Ci współczuję.