$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ....Jej opowieść
> się nie klei.
> W$
Odnośnie samego wejścia na szczyt - masz jakiś konkretny do wskazania punkt, gdzie coś co "nie pasuje", nie zgadza się względem innego punktu", "jest mało prawdopodobne", coś w stylu "O 16.00 zameldowaliśmy się w Moku na szczycie Rysów o 16:30"?
To prawda że na początku był chaos informacyjny, jednak wersja jaką czytałem w książce Szczepańskiego mnie osobiście przekonała, że Revol dotarła do wierzchołka, a Tomek co najmniej w bezpośrednią jego bliskość (nie dalej niż "odległość głosu" od Revol). Nie mam teraz książki przy sobie, ale można chyba przyjąć, że opis wejścia z książki Szczepańskiego to jest obecna "wersja oficjalna" spisana na podstawie rozmów z Revol.
Pozdrawiam!
Gruby
(A! Żeby nie było - odnośnie poznanych rejonów Himalajów to ja deptam głównie panel w Warszawie i piargi w Tatrach).
Picie alkoholu szkodzi zdrowiu! Moje wypowiedzi na forum, w szczególności wyrwane z kontekstu lub odczytywane niewyraźnie przez osoby nietrzeźwe, nie są spożyciem.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-05-26 23:20 przez grubyilysy.