> Na marginesie - tylko nie jest to, jak czytamy w
> relacji przejście 'klasyczne' - ale przejście
> MIKSTOWE!
> Oni używali sztucznych ułatwień - jakimi są
> dziaby, raki - w sposób czynny, do zdobywania
> wysokości.
A termin "klasycznie zimowo" nie ma racji bytu?
Myślałem, że skała+lód+śnieg=mikst?
No ale skoro, dziaby i raki to sztuczne ułatwienia, to dlaczego, zimą, w kluczowych momentach używa się jeszcze dodatkowo ław?