> trzymajmy sie twojego obrazu...
> Jesli ktos jechał 80km tam gdzie dozwolone jest
> 50 to juz chyba wolno skrytykować...
> jesli nie miał zapietych pasów również...
> it'd... długo by tak można...
>
Byłeś tam, że wiesz co się dokładnie (nie przypuszczalnie) działo? Zgodnie z powyższym przykładem po tym jak dwóch weszło i mijało sie z pozostałą dwójką to misja byla wykonana, czas akcji przekroczony,ale tylko dwie gwiazdy w kronikach. Dlatego jak chcesz krytykować AB to skrytykuj i resztę, która również nie postąpiła zgodnie z taktyką. Ale pewnie też należysz do kręgu ludzi 'honorowych' co żywego powieszą, a zmarłego nie ruszą, bo to przecież zło.
Zawsze myślałem,że we wspinaniu jest równouprawnienie, ale widze, że ono dotyczy tylko starszyzny.