Odnośnie pytania pierwszego, w jednym z wywiadów Jacek Jawień powiedział:
"Doszliśmy do tej szczeliny. Ja miałem takie urządzenie, które jest używane przy ratownictwie lawinowym – antenę Recco, która wysyła fale i jeśli wspinacz ma odzież z płytką Recco, albo radio, telefon, aparat, coś elektronicznego, to ta antena powinna wychwycić sygnał. Próbowałem szczelinę prześwietlić, ale bez rezultatu, co oznaczało, że Maciek musiał być już bardzo głęboko."
Z kolei doniesienia o rzekomym łączeniu się Maćka z bazą traktować należy w kategorii niepotwierdzonych plotek. Ktoś komuś coś powiedział bo mu się wydawało.