Sluszne uwagi Kominiarzu, trzy tygodnie temu, wlasnie na Valencianos, haczylismy 3 wyciag az milo bo nie dalo sie tego w ogole przejsc (tzn, my nie dalismy), mydlo do kwadratu. Sama skala jest faktycznie imponujaca, mimo tego ze smierdzi gownem i jest cala obsr*na przez mewy.
Mewy chowaja mlode z reguly na zime i wiosne, wiec lato i jesien sa pod tym wzgledem nieco lepsze.
No i warto wspomniec, jako uzupelnienie do blogu Piotrka, ze wspin nad sciezka zejsciowa jest aktualnie zabroniony ze wzgledu na bezpieczenstwo piechurow.
Ciekawostkami rejonu sa trawersy po nadmorskich klifach, np. Traversia Europa (7a/A2, 1000m, 25 wyciagow): [
matxinklimb.com]
Podejscie pod sciane prosto z kajakow, tylko nie wiem czy mozna to nazywac absolutnym pionem...
Do autora: fajny wpis! Oby takich wiecej! W okolicy, procz podanych przez Kominiarza rejonow, calkiem fajne wspinanie jest tez na Cabeçó d'or i w okolicach.
Pozdro
RS