Ani PL ani GB. IE. Doolin. Masa pięknych drog wyrastających wprost z oceanu. Potencjał na nowe linie straszny. Naprawde piękne. Chociażby na Mirror Wall. Tylko brak asekuracji. Niestety lokalne (irlandzkie) zwyczaje to "strictly no bolts - policy". Respektuje je jak każdy inny. I tak wszystkich pięknych dróg nie załoję. W PL byłyby już tłumy wędkarzy, namalowane ograniczniki i skute drogi do czystego szescpięć. A Mirror Wall przemianowana zostałaby na Shiny Wall sponsored by Fixxie. Ale nie jestem w Polsce nad czym ani Ty ani ja nie ubolewam.
A na obite pojade za 3 tygodnie do Chorro.
Obite. Nie okute. Choć i tam zdarzają się kleksy - to są baaaardzo sporadyczne.
pozdr
astro