"Zdaje sie, ze prawo nie dziala wstecz."
Bynajmniej. Klasyczny, akademicki przykład to zbrodnie wojenne.
Zależy gdzie i kiedy. W prawodawstwie występują dwie zasady generalne:
-Lex retro agit.
-Lex retro non agit.
To raczej kwestia filozofii, ale to taki wielki problem by zgłosić akces do grupy? Na forum istnieją zamknięte grupy, do których akces jest konieczny + akceptacja moderatora podforum np: instruktorskie, ekiperskie, wypraw - chyba (nie subskrybuję, to nie wiem i pewnie jakieś inne, NS itd..)
Przypuszczalnie otrzymałbym akces dostępowy do forum GL. Zgłoszenie nie stanowiłoby dla mnie problemu, gdyby nie niuans filozoficzny znowu. Z akcesem nie zamierzam wystąpić, gdyż trakatuję go jako ingerencję w moją wolność wypowiedzi.. i tak się tam nie wypowiadałem - co nie ma nic do rzeczy. Czasem czytam. Sam postulowałem kiedyś reglamentację prawa czytania i pisania na podforach tematycznych. Tego rodzaju socjotechnika regulaminowa dyskryminująca anonimowych użytkowników jest OK, choć w konsekwencji, personalnie pozbawiam się prawa wypowiedzi.