Re: Deklaracja nieśmiertelności

28 sie 2012 - 21:34:49
Szalony wrócił z wypoczynku w Bieszczadach i bardzo sobie ceni powietrze wolne od smrodu medialnych przekręciarzy. Tymczasem w ramach przypomnienia parę słów od Wodza:

3 czerwca 2012 roku miną dwa lata od premiery "Deklaracji Nieśmiertelności" - filmu Marcina Koszałki, którego jestem bohaterem. Na temat tego obrazu wypowiadałem się wielokrotnie, tak w rozmowach prywatnych, licznych postach na tym forum, jak i przepytany przez Admina tego portalu - Pana Turkota w mini-wywiadzie ( [wspinanie.pl] ). Były to refleksje in statu nascendi - praktycznie "podczas powstawania" dzieła. Toteż obarczone zostały grzechem koncentracji na tym, co można nazwać, w zależności od preferencji, "udziałem" czy moją "grą" w filmie. Refleksji, które dotyczyły raczej zawartej "ideologii" niż samej struktury formalnej dzieła - było nie było zakwalifikowanej jako film dokumentalny. Kwalifikacji takiej dokonał zresztą sam Marcin Koszałka - nakłaniając mnie do uczestnictwa w tym przedsięwzięciu.

Z kolei samo nazwisko Marcina obarczyło ten dokument jeszcze przed jego narodzinami etykietką "kreacyjnego" czy wręcz "kontrowersyjnego" - przy którym to przymiotniku samo słowo "dokument" niknie - staje się wręcz "zaniedbywalne" na rzecz wizji artysty czy rezonującego z nią bohatera-aktora. W skali ostatnich dwóch lat - a zwłaszcza po wstawieniu notki o filmie do Wikipedii
( [pl.wikipedia.org] ), a także mojej notki biograficznej (tamże [pl.wikipedia.org] ) - otrzymałem od Publiki - dziesiatki pytań, które streszczają się do tego, czy film ten istotnie jest dokumentem w kolokwialnym rozumieniu tego "że tak naprawdę było" - czy pozostaje mniej lub bardziej kontrowersyjną wizją Marcina Koszałki i "podpuszczonego" przez niego bohatera, którym jestem. Myślę, że odpowiedź na to pytanie daje formalna struktura obrazu.


W "Deklaracji Nieśmiertelności" wszystko się zgadza, Mamutowa jest w Mamutowej i tak dalej...

W "Deklaracji Nieśmiertelności" WSZYSTKO SIĘ ZGADZA, z "fotograficzną dokładnością" zostały przestawione nie tylko anatomiczne szczegóły mojej osoby (na co w szczególności nalegał Marcin mający obsesję poddającego się wyrokom biologii ludzkiego ciała), z podobnym pietyzmem odwzorowana została sceneria wydarzeń składających się na moją biografię wspinaczkową. Nie ma tam ani jednego przeinaczenia, no może z nieistotnym szczegółem, gdy "Nieznośna Lekkość Bytu" "gra" tytułową "Deklarację Nieśmiertelności". Z tym, że "Nieznośna Lekkość Bytu" to kombinacja dróg "Taniec Pająka" i "Deklaracja Nieśmiertelności", gdzie właśnie ta druga droga stanowi o jej kluczowych trudnościach ... Wie o tym każdy bywalec Jaskini Mamutowej!... Obie drogi (NLB i DN) przeszedłem w 1992 roku w obecności rozlicznych świadków - w przypadku NLB było ich co najmniej ze 20 osób, a w mojej pamięci jest wspólny triumfalny okrzyk - mój i Publiki, skomponowany z pierwszymi kroplami deszczu (nadeszło dwutygodniowe załamanie pogody). Same zaś filmowe zdjęcia rzetelnie dokumentują kluczowe przechwyty "Deklaracji Nieśmiertelności" (w wykonaniu Kingi Ociepki), jak i całościowy charakter tej unikalnej w polskich skałach drogi.

Podobnie wszystko się zgadza w tym, co Pan Piotr Turkot w swojej recenzji nazwał "podróżą sentymentalną, zwłaszcza dla tych, którzy swoją przygodę ze wspinaczką zaczynali w latach 80" czyli plener wspinaczkowy Zakrzówka. Tam istotnie, w dniu 20 kwietnia 1979 roku, zacząłem swoją przygodę ze wspinaniem. Jest to też miejsce o ogromnym ładunku emocjonalnym dla twórcy filmu Marcina Koszałki, z tego też tytułu musiało się obligatoryjnie pojawić, a nie zostać np. zastąpione jakimiś "przełomowymi" (vide recenzja Pana Turkota) zdjęciami np. na Libanie czy wręcz innym spektakularnym klifie - co dyktowałaby "handlowa", a nie emocjonalna - jednocześnie stricte dokumentalna logika filmu - gdyby tą pierwszą przyjąć.....( [wspinanie.pl] ).

Sceny w Tatrach są skomponowane z fragmentów dróg, które przeszedłem na Mnichu w ciągu kilku lat działalności z Andrzejem Marciszem

Owe sceny wspólnej wspinaczki są po prostu ilustracją faktu, że moja i Andrzej biografie wspinaczkowe są "związane ze sobą na dobre i na złe" - tzn. na dobre przecież.... Nie ma tutaj żadnej iluzji - czy kreacji - nasze partnerstwo w górach (i to już wcześniejsze, z roku 1991 na Marmoladzie), było zawsze szczere i poważne w swej realizacji - ale (jak zresztą stanowią słowa ścieżki dźwiękowej z filmu) wcale nie pozbawione rywalizacji. Jednym słowem - "czysty weryzm" w warstwie dokumentacyjnej....

Marcin w swoim pietyzmie do detalu posunął się nawet do literalnej ilustracji mojego (a jakże - też prawdziwego marzenia) o samobójczej śmierci na progu Doliny Ciężkiej. W momencie gdy artykułuję owo pragnienie (w filmie) - kamera - celuje w próg tejże Doliny kulminujący nad głównym ciągiem Doliny Białej Wody. Pejzaż nie został zastąpiony innym - "ładniejszym", ale jest tym dokładnie, który budzi moje emocje, składające się na owo "ostatnie życzenie".

Scena w Pałacu Potockich w Krzeszowicach wcale nie jest stricte kreacyjna ... Jest jedynie symboliczna - gdyż myśl ludzka ma postać abstraktu a nie materii prosto poddającej się obiektywowi. Scena ta ukazuje mój wysiłek twórczy, nie tylko przy "projektowaniu" dróg, które uważam za "streszczone do ruchu, przechwytu" tym samym "napięcia mięśni i umysłu", a nie do skalnej materii - ale też wysiłek intelektualny jaki poniosłem pisząc rozmaite swoje publikacje - było nie było o charakterze stricte teoretycznym - że przywołam ostatnią "Przeciw Tradycji" ("A-Zero", nr 1(16) z 2009 r., s. 30-38). Język filmu, gest kamery, oddaje tutaj rzeczywistość "wewnętrzną", chociaż dosłowne jej pokazanie, tak samo jak w pejzażu Białej Wody czy scenerii Mamutowej, było oczywiście niemożliwe do uzyskania.


Koszałka odrzucił moją propozycję kreacji

Tutaj nadmienię, że pokusa kreacji istotnie towarzyszyła - tyle że mnie - a nie Marcinowi Koszałce... W pewnym momencie zaproponowałem mu, abyśmy sceny z tytułowej drogi nakręcili na Pochylcu - w łatwiejszych dla techniki (kran) i bardziej widowiskowych okolicznościach. Marcin natychmiast mnie zgasił konstatacją, że wśród odbiorców filmu będą przecież nasi koledzy profesjonaliści - i "rykną śmiechem", gdy na tle Filara Pochylca (który zasugerowałem jako plan) pojawi "dokumentalny" napis, że chodzi o "Deklarację Nieśmiertelności"... Pozostaliśmy przy konwencji oszczędnej artystycznie - czyli oddającej wiernie scenerię w której rozgrywały się kluczowe wydarzenia dla mojej biografii wspinaczkowej - tym samym przy tym co znamionuje klasyczne pojęcie słowa dokument, dokumentacja.....

Wreszcie kwestia dialogów w filmie. Zostały ona skompilowane przez Marcina z realnych rozmów, które odbywaliśmy na planie, zawsze w asyście dźwiękowca - a które nie raz wprawiały w konsternację ekipę techniczną - za pomocą swojej bezceremonialnej szczerości czy wręcz gwałtowności. Ten film był bowiem dla nas obu realnym spotkaniem - jak i starciem osób, z których każda wybrała inna drogę życiową - a z których co najmniej jedna (ja) była skłonna drugiej (Marcin) zarzucić "zdradę ideałów" czy wręcz "zaprzedanie się"... Wielka szkoda, że jedynie dość "wygładzony" wybór tych dialogów znalazł się w filmie - być może zadecydowała o tym obawa Marcina przed zbytnią dosłownością naszego starcia/spotkania po latach na planie filmu - którą ktoś mógłby wziąć za "sztuczną grę" i tym samym pozbawić dokument jego siły przekazu.

Zatem gdzie tutaj kreacja? Kreacja - co z ubolewaniem stwierdzam - leżała w moim "podkładaniu się" do kamery. W moim "stylu" przejścia, to znaczy człowieka, który został "ukrzyżowany" przez własną drogę sprzed kilkunastu lat, w moim "ukrzyżowaniu" przez wspomnienia, zwłaszcza te, które dotyczyły niezrealizowanych szans. To było potrzebne Marcinowi do "ogólnoludzkiego przesłania" - element smutku i niezrealizowania jest bardzo "wydajny" w realizacji zadania które polega na tym, aby coś (np jakieś dzieło) ludzie uznali za "piękne " i "głębokie" - tym samym warte estetycznej uwagi... O ten element kreacji - grania "większego dziada niż w istocie nim jestem", i grania "smutasa, którym w istocie w ogóle nie jestem", mam żal do Marcina - i w tej warstwie nie jest to dokument, tzn. film oddający rzeczywistość personalną, którą zna każdy kto zna mnie osobiście.

Dokument filmowy (a jest gros interpretacji tego czym on aktualnie jest) ma w tym przypadku wymiar stricte klasyczny - jako realizm metafizyczny, ocierający się w fotografii mojego sfatygowanego jestestwa wręcz o weryzm. Podobny charakter ma też przecież debiutancki film Marcina "Takiego pięknego syna urodziłam". Gra w nim jego matka - prawdziwa, jego Ojciec - prawdziwy, a słowa utyskiwania na syna są takie, jakie zapamiętałem, gdy odwiedzałem go w celu wyciągnięcia na Zakrzówek. Kreacja jest to, co i w "moim" filmie - przeprowadził z nimi tysiące rozmów zupełnie banalnych - jako artysta "wypunktował" te, które "odcisnęły się na nim piętnem" - niemniej te rozmowy naprawdę miały miejsce (słyszałem je i mogę zaświadczyć). Nieprawdą jest, że w tym filmie Marcina dokument umarł śmiercią naturalną. Że "roztopił się w kłamstwach i propagandzie" wymaganych przez kulturę masowa - że oderwał się od "szkiełka i oka" osobliwego medyka, którym jest dokumentalista (przecież nie reżyser). W przypadku "Deklaracji" - widzę to poniewczasie - oczywiście z pewnymi ograniczeniami "kreacyjnymi", które wypunktowałem.

"Deklaracja Nieśmiertelności" jest filmem za pomocą którego Marcin zdobył gros nagród. Jeśli się zastanawiam w czym leży siła tego, niesatysfakcjonującego mnie przecież prywatnie, obrazu - streściłbym ją do odpowiedzi, że leży ona w estetycznej emfazie, która jednak nie oderwała się od realizmu w metafizycznym rozumieniu - tylko polega na zapisie "jak było naprawdę", tzn. zapisie "chwil istotnych" - z tysięcy innych chwil, które "też były naprawdę" (tutaj w mojej biografii) - ale które nie przykuły uwagi artysty. Mam nadzieję, że Marcin pozostanie wierny takiemu rodzajowi dokumentu - który wprawdzie "na pierwszy rzut oka wygląda inaczej" - ale który jest po prostu zapisem "wewnętrznego realizmu" jednostki, którą czyni bohaterem swoich dzieł. Mam też nadzieję - że wszem i wobec - da najlepsze referencje - aby tak właśnie dokument filmowy pojmować. Tzn. w kategorii dyrektywy "po pierwsze nie kłamać" - i dopiero po jej spełnieniu następuje "wolno kreować"....

Dlaczego o tym piszę?

Korzystam po prostu z prawa do recenzji artystycznej. Sztuka jest jak polityka - którą zgodnie z poglądem Peryklesa nie każdy może wprawdzie "czynić" - każdy jednak ma prawo ją oceniać. Dzieło artysty jest zawsze w dużym stopniu autonomiczne od jego intencji, przynależy bowiem też do intencji aktora (w przypadku filmu), a nade wszystko do intencji Publiki zawartej w jego ocenie/ocenach... Jednym słowem, dzieło sztuki (film) żyje "własnym życiem" i każdy jest "odpowiednim fachowcem" do jego oceny. W każdym razie nikt nie ma prawa nikomu odmawiać jej zasadności!...

Ocena warsztatu artysty, nie jest prostą i banalną sprawą, dlatego podejmuję ją z niejakim opóźnieniem w sytuacji, gdy filmu tego nie postrzegam już jako części swojego życia, czy "rozgrywającej się wokół mnie rzeczywistości" na którą muszę reagować "ad hoc"... Gdy jest on dla mnie sprawą zamknięta pieczęcią przeszłości.

Mam nadzieję, że w tej artykulacji - zawarłem odpowiedź na wiele pytań nurtujących Szanowną Publikę - poniekąd jest to i odpowiedź na pytania, które sam sobie stawiałem. Być może i pomogłem samemu Marcinowi, artyści i ich wyobraźnia skoncentrowana na tworzeniu czasami ma ten "feler", że nie potrafi on dostrzec czym w istocie jest dzieło jako "produkt finalny".

z poważaniem Piotr Korczak - Szalony

(zbanowany na forum wspinanie.pl powszechnie nazywanym "Brytanem" od tytułu czasopisma współzałożonego przeze mnie w 1989 roku.Tytuł zaczerpnięty był z mojej ulubionej powiesci "Nienasycenie")



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-28 21:36 przez Starosta.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Deklaracja nieśmiertelności

burlan 28 sie 2012 - 19:01:02

Re: Deklaracja nieśmiertelności

burlan 28 sie 2012 - 21:00:37

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Anonim 28 sie 2012 - 21:08:26

Re: Deklaracja nieśmiertelności

ROCKDUDE 28 sie 2012 - 21:25:00

» Re: Deklaracja nieśmiertelności

Starosta 28 sie 2012 - 21:34:49

Re: Deklaracja nieśmiertelności

burlan 28 sie 2012 - 21:47:08

Re: Deklaracja nieśmiertelności

grzesg60 28 sie 2012 - 21:56:27

Re: Deklaracja nieśmiertelności

burlan 28 sie 2012 - 21:58:35

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Kajman 28 sie 2012 - 22:47:59

Re: Deklaracja nieśmiertelności

burlan 29 sie 2012 - 18:16:47

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Kuchar 29 sie 2012 - 08:36:55

Re: Deklaracja nieśmiertelności

przmł 29 sie 2012 - 14:07:36

Re: Deklaracja nieśmiertelności

shadow800 29 sie 2012 - 16:38:02

Re: Deklaracja nieśmiertelności

przmł 29 sie 2012 - 18:14:54

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 04 wrz 2012 - 11:41:11

Re: Deklaracja nieśmiertelności

dr know 04 wrz 2012 - 11:49:25

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 04 wrz 2012 - 14:42:16

Re: Deklaracja nieśmiertelności

grzesg60 05 wrz 2012 - 07:02:36

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 07:53:04

Re: Deklaracja nieśmiertelności

grzesg60 05 wrz 2012 - 08:47:35

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 09:23:59

Re: Deklaracja nieśmiertelności

dr know 05 wrz 2012 - 09:30:05

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 09:39:34

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 09:49:09

Re: Deklaracja nieśmiertelności

dr know 05 wrz 2012 - 10:00:51

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 10:03:14

Re: Deklaracja nieśmiertelności

olo.k 05 wrz 2012 - 09:44:26

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 09:57:49

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Starosta 05 wrz 2012 - 11:52:58

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 11:57:33

Re: Deklaracja nieśmiertelności

dr know 05 wrz 2012 - 11:59:34

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Starosta 05 wrz 2012 - 13:48:22

Re: Deklaracja nieśmiertelności

grzesg60 05 wrz 2012 - 12:04:28

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 12:11:51

Re: Deklaracja nieśmiertelności

dr know 05 wrz 2012 - 12:16:16

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 12:26:20

Re: Deklaracja nieśmiertelności

dr know 05 wrz 2012 - 12:37:41

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 12:58:02

Re: Deklaracja nieśmiertelności

BETON 23 lis 2012 - 09:38:12

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 18 kwi 2013 - 15:39:03

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Starosta 05 wrz 2012 - 13:45:16

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 13:59:17

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Starosta 05 wrz 2012 - 14:31:19

Re: Deklaracja nieśmiertelności

astrodog 05 wrz 2012 - 12:07:10

Re: Deklaracja nieśmiertelności

dr know 05 wrz 2012 - 12:15:30

Re: Deklaracja nieśmiertelności

astrodog 05 wrz 2012 - 12:28:57

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mbajgr 05 wrz 2012 - 12:22:44

Re: Deklaracja nieśmiertelności

McAron 29 sie 2012 - 17:11:05

Re: Deklaracja nieśmiertelności

przmł 29 sie 2012 - 18:13:00

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Kajman 29 sie 2012 - 18:45:13

Re: Deklaracja nieśmiertelności

przmł 29 sie 2012 - 20:18:53

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mnietek 29 sie 2012 - 21:08:28

Re: Deklaracja nieśmiertelności

jadwigazkrosna 29 sie 2012 - 21:17:21

Re: Deklaracja nieśmiertelności

makar 29 sie 2012 - 19:52:36

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Mammoth 05 wrz 2012 - 22:37:17

Re: Deklaracja nieśmiertelności

kierownik 29 sie 2012 - 17:26:34

Re: Deklaracja nieśmiertelności

przmł 29 sie 2012 - 18:08:53

Re: Deklaracja nieśmiertelności

kierownik 29 sie 2012 - 21:28:27

Re: Deklaracja nieśmiertelności

astrodog 29 sie 2012 - 17:48:47

Re: Deklaracja nieśmiertelności

przmł 29 sie 2012 - 18:11:26

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Jacek Kierzkowski 29 sie 2012 - 18:05:21

Re: Deklaracja nieśmiertelności

przmł 29 sie 2012 - 18:19:53

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Jacek Kierzkowski 29 sie 2012 - 18:30:44

Re: Deklaracja nieśmiertelności

nat 29 sie 2012 - 18:35:54

Re: Deklaracja nieśmiertelności

jadwigazkrosna 29 sie 2012 - 19:09:01

Re: Deklaracja nieśmiertelności

makar 29 sie 2012 - 18:06:19

Re: Deklaracja nieśmiertelności

ziel80 29 sie 2012 - 18:44:27

Re: Deklaracja nieśmiertelności

Reposado 03 wrz 2012 - 22:05:20

Re: Deklaracja nieśmiertelności

przmł 06 wrz 2012 - 00:09:52

Re: Deklaracja nieśmiertelności

nat 06 wrz 2012 - 06:44:22

Re: Deklaracja nieśmiertelności

mumio 21 lis 2012 - 21:40:57

Re: Deklaracja nieśmiertelności

fred 21 lis 2012 - 22:31:01

Re: Deklaracja nieśmiertelności

micles 13 gru 2012 - 07:04:38



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty