>
>
> Nie rozumiem tych kombinacji stylowych. Logicznie
> rzecz biorąc, jeśli pokonujesz odcinek drogi po
> uprzednim wpięciu pierwszej bezpiecznej to,
> robisz to, bez znajomości tego fragmentu. Jeśli
> pokonujesz odcinek drogi, wpinasz pierwszy
> przelot, schodzisz i nie rozwiązując się,
> atakujesz ponownie to różnica polega jedynie na
> tym, że tak jak w przypadku "pierwszej
> bezpiecznej" idziesz na wędce a dodatkowo znasz
> ten fragment... Gdzie tu stylowy OS i niestylowa
> "pierwsza bezpieczna"?
>
> MT.
No namieszałeś trochę ...Różnica polega na tym, że żeby dojść do pierwszego przelotu i wpiąć linę, musisz się tam dowspinać a potem jeszcze zejść (ale to już twoja wola), a zrobienie pierwszej bezpiecznej wymaga tylko posiadania kija o odpowiedniej długości i nie odrywasz dupy od ziemi ... potem wędka ..