Freddie Chopin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czytam i trochę nie wierzę w to co tu
> piszecie... Albo musicie doładować, albo ja
> jestem mutantem [; "Start płytą" to są dwa
> ruchy po małych chwytach, ale bez przesady z
> opisami hardcore'ów za 9a...
ale są słabe stopnie
> Prostowanie
> Horyzontów Techniki na górze jest moim zdaniem
> dużo trudniejsze niż "start płytą" (dół nie
> sprawił mi specjalnych trudności, za to góra
> już tak), a tutaj czytam, że góra tej drogi
> (cenionej na VI.2+) jest wg was prostsza od
> kosmicznego "startu płytą"...
a dla mnie odwrotnie. dół wymaga silnych palcy, a góra dobrej techniki, bo są lepsze stopnie.
> Przy okazji
> widziałem wielokrotnie loty z górnych trudności
> (wg powyższych postów VI.1+) a jakoś nigdy ze
> "startu płytą" (ponoć za VI.2+)... Jak można
> spaść z VI.1+ po zrobieniu VI.2+ i dwóch czy
> nawet trzech fantastycznych restach (w tym no-hand
> z wygodnym siedzeniem w dziurze)?
>
> 4\/3!!
i tu znów odwrotnie. widziałem dużo ludzi, którzy nie potrafili sobie poradzić w dolnej płytce startowej. natomiast góra horyzontów wybiera ze względu na ciąg. co z tego że rest w dziurze, jak powyżej masz 15 metrów ciągu naprzemiennie ze słabymi stopniami lub słabymi chwytami.