Re: Pytanie do PZA

Waldorf Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oczywiście nie chodzi o to, żeby Wojtek biegał
> teraz z młodymi po górach i zapinał czwórki na
> dziabach. Za to z pewnością mógłby doradzać,
> podpowiadać, wskazywać interesujące cele.
> Przecież chętnie dzieli się wiedzą, wystarczy
> go tylko spytać.
> Zakładam, że Wojtek byłby przychylny
> programowi, który w naszym kraju propaguje styl,
> którego był prekursorem. Ale ktoś inny
> musiałby zaproponować sensowny program i
> ciągnąć całość.

Po pierwsze:Jest jeden warunek - musi być spirytus movens. Zauważ iż w PZA (a raczej dzieki jego wsparciu) nic nie dzieje się przypadkowo. Artur chciał realizować coś takiego - działa i bardzo fajnie to wychodzi. Niech sam się wypowie czy PZA mu pomogło.

Po drugie: z tego co się orientuję to Wojtek chetnie podpowiada (jak się ktoś do niego zgłosi)

Konkludując: Jak wskażesz kandydata do realizacji tego celu to daj znać komisji. Oni mu pomogą

Pzdr
Marek