mateos Napisał(a):
> nie chcialem pisac od razu wprost, ale temat
> dotyczy "instruktora" ze scianki
> (taka jedna co posiada liny statyczne pamietajace
> chyba moje przedszkole ;) )
Rozumiem, że może tu chodzić jedynie o ściankowego statyka, wiszącego na stałe jako wędka. Kiedyś na OBO, na właśnie tego typu linie (z długaśnym oplotem wystającym pół metra poza rdzeń) zauważyłem coś, co wyglądało jak uszkodzenie rdzenia w połowie długości (przy wyginaniu w łagodny łuk w tym właśnie miejscu lina łamała się pod kątem). Po prostu zrzuciłem tę linę na ziemię, a dopiero później poszedłem do instruktora poinformować o problemie. I oczywiście zostałem opierdolony...