Warchoł Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jezeli swiat, mieszczacy sie w tzw Zachodniej
> Europie, jest dla Ciebie obcy, to faktycznie
> porownanie jest dla Ciebie bezsensowne i
> niepotrzebne. Jednak jezeli ta czesc swiata jest
> dla kogos czym realnym, (nie wspina sie, nie
> jezdzi na nartach, nie spedza wakacji wylacznie w
> Polsce) porownanie jest czyms normalnym, poniewaz
> funkcjonuje w tych sytuacjach.
Świat mieszczący się w zachodniej Europie nie jest dla mnie obcy lecz mimo tego moim zdaniem takie porównywanie jest w większości przypadków bezsensowne. Podałeś przykład stawki za wynajęcie austriackiego instruktora jazdy na nartach jako uzasadnienie kwoty podanej przez Waldka Niemca. Wg. mnie nie jest to dobre porównanie ze względu na różnice w wysokości zarobków w Polsce i Austrii. Posługując się twoim przykładem mógłbym twierdzić, że nieprzesadzoną była by pensja w wysokości 12000zł dla polskiego nauczuciela bo tyle zarabia jego irlandzki kolega:)
Zresztą zerknij na poniższy link, jak widać polski instruktor za 700zł będzie pracował 10h, a pisałeś,że w austriacki max 3-4h. Znowu idąc Twoim tokiem myślenia mógłbym twierdzić, że zaproponowana przez polskiego instruktora stawka powiedzmy 200zł za godz. nie jest wygórowana bo austriacki weźmie tyle samo.
[
www.bialkatatrzanska.pl]
> Czy porownanie cen za noclegi w Austrii (czesto
> nizsze, niz w tym samym standardzie w polskich
> gorach) rowniez uznasz za bezsensowne?
To już zupełnie inna kwestia, nigdzie nie pisałem, że ceny wszystkich usług/towarów są wyższe na "zachodzie" niż w Polsce. Pisałem wyłącznie o zarobkach.
> Poza tym - znam kilku lekarzy, ktorzy nie mogac
> zarabiac w Polsce tyle co w krajach starej unii,
> wyjechalo tam do pracy. Teraz nie znam zadnego
> sensownego lekarza, do ktorego moglbym sie udac z
> kontuzja palca.
Zgoda.
Wiec czasami nawet nie wiesz, ze
> jestes ofiara tego, co okreslasz jako "bezsens".
Naprawdę sądzisz, że brak dobrego lekarza jest spowodowny porównywaniem stawek wynagrodzeń;) Generalnie skończmy już temat bo nie czuję potrzeby dalej Cię przekonywać a i Ty mnie nie przekonasz;)