Starosta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jesteś asekurowany w taki sposób, że grozi Ci
> spore odsunięcie, kiedy jesteś połączony z
> liną karabinkiem HMS. Stoi to w jawnej
> sprzeczności z zaleceniami PZA, dotyczącymi
> wspinania na wędkę z takim karabinkiem.
To Ty widzisz tą sprzeczność. Dla mnie pomiędzy tymi dwoma sytuacjami nie ma wyraźnej korelacji.
Całkiem realne zagrożenie przy wspinaniu się na wędkę z pojedynczym HMS (czyli stopniowe odkręcenie się i możliwe wypięcie się karabinka w wyniku przemieszczania się karabinka względem wspinacza) w uprzęży ma niewiele wspólnego z dość abstrakcyjnym zagrożeniem awarii karabinka zakręcanego na skutek krótkiego lotu o współczynniku bliskim 0 (domniemane!!! ryzyko, że karabinek nie wytrzyma udaru)
Dla przypomnienia karabinki zwykle posiadają wytrzymałość rzędu >= 22kn w osi podłużnej i >= 7kn w osi poprzecznej. Gdyby nawet obniżyć te wartości o połowę, karabinek bez trudu wytrzyma udar o którym mówimy. To czego się boicie zakrawa na paranoję (tym bardziej, że nikomu z nas przypuszczalnie się to nawet nie przydarzyło i dyskutujemy teoretycznie :) i o tym pisał Blondas. Jak Wy się możecie wspinać choćby na własnej, skoro boicie się czegoś takiego? ;)
> Poza tym ZAWSZE lot jest czymś, czego należy
> unikać. Lot jest oczywiście wpisany we wspinanie
> sportowe. Ale lot zawsze niszczy linę, poza tym
> lot zawsze stwarza jakieś ryzyko kontuzji.
> Ryzykowanie lotu bez potrzeby jest aberracją.
> Dlatego tez powtarzanie jak mantra, że masz
> asekurację, jest bez sensu.
Więc komu się zdarzył ten lot? ;) Bo mi, moim kursantom i moim znajomym się nie zdarzył (chyba że o czymś nie wiem).
> Masz, ale możesz mieć jeszcze lepszą, bez
> ryzyka lotu czy obsunięcia. Piszę o locie, bo
> przypominam, że w metodzie francuskiej mamy już
> ryzyko LOTU!!! Lotu przy węźle na linie. Nie
> mniej jednak lotu. Po co, pytam się? hę?
E tam... Co i ile byś na tym forum nie napisał i tak nie zmienisz faktów. A fakty są takie, że znacznie większe ryzyko towarzyszy nadużywaniu lonży (a co za tym idzie zwiększenie szansy na glebę), przez osoby niedoświadczone, na skutek tzw. erroru w toku rozumowania wspinacza lub też porozumiewaniu się między partnerami. Jak popracujesz w różnych rejonach, także trudnych warunkach z kilkudziesięcioma grupami będziesz w stanie sam to ocenić.