Starosta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> bodziu Napisał(a):
> > Drogi jednowyciągowe - sportowe: bez sensu,
> > wystarczą ekspresy
>
> De gustibus znaczy się...
No i tak to pozostawmy.
> > Drogi jednowyciągowe - tradowe: szkoda taśmy,
> > może się przydać do asekuracji
>
> Albo do zjazdu.
Żeby zacząć zjeżdżać trzeba najpierw skończyć się wspinać.
Dalej wnioskuj sam.
> > Drogi wielowyciągowe - każde: auto z liny
> daje
> > możliwość szybkiej i łatwej regulacji
> > długości, auto z lonży przy locie ze WO = 2
> > jest bardzo poważnym błędem - niewielka
> > elastyczność taśmy.
>
> Oczywiście. W górach nie widzę sensu stosowania
> takiej lonży. Ale specyfika dróg
> wielowyciągowych i jednowyciągowych jest
> różna. Być może dureń musi na każdej
> działać wedle wpojonych zasad.
Ja nie widzę pozytywów wynikających z noszenia stałej
lonży. A o gustach nie dyskutuję.
> Ale człowiek
> myślący niekoniecznie. To tak, jakbyś z faktu
> wspinania się w skałach bez kasku wnosił, że
> taki ktoś bez kasku będzie się wspinał w
> górach. Niekoniecznie. Różne specyfiki, różne
> metody.