Sentymentalizm czasem ma sens. Jak choć jebię konie i nie lubię zapachu końskiego gówna, w sumie chętnie żyłbym w czasach "konnych".
Ale niekiedy sentymentalizm jest aberracją czystą, obiektywną. Pamiętaj, o tym obiektywizmie decyduje ostatecznie Związek.
Telefon mam taki, cenię sobie prostotę i niezawodność: