McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ...Osadzane na klej, często bez "podwiertków", przez co ruszają się na
> potęgę. Z czegoś takiego też trzeba umieć zjechać świeżo po kursie (może nie?).
Z czegoś takiego to proponuję zjeżdżać właśnie, a nie dać się opuszczać. Zwłaszcza, że mądrze postępując, aczkolwiek przy zwiększonej komplikacji, można mieć asekurację w trakcie takiego zjazdu ze niepewnego stanowiska.
Co do głównego tematu to nie czytałem.
Ale od dawna jestem zwolennikiem zasady KISS (Keep It Stupid Simple) czyli "Rzeczy powinny być tak proste, jak to tylko możliwe. Ale nie prostsze".