mi szkoda moich wyjebanych $$ na szpej, żeby w nim paradować po mieście i go ciuchrać
pozatym ze wzgledów estetycznych - kolorowe zdjęcia jak i prozaicznych - poszukiwanie poszkodowanego (oby się w tym wypadku nie przydało),jest w wyjebiscie żarówiastych kolorach - co go skreśla automagicznie z możliwości ubrania "na miasto", choćbym miał resztę cywilnych w pralni
--
pozdro