Re: Po czym poznać wspinacza?

makar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
...
> A druga, to fakt, że wspinanie jest niezwykle
> zaborcze i sprawia, że człowiek staje się
> egoistą. Nie ma się czasu na rozwijanie innych
> swoich talentów i nie ma się czasu dla innych
> ludzi nie wspinających się, w szczególności
> dla rodziny i przyjaciół.
> "Kiedy skupiasz się na wspinaniu inne rzeczy ci
> uciekają, jesteś zamknięty."

Człowiek nie musi się stawać egoistą, bo człowiek zasadniczo rodzi się egoistą (oczywiście nie zabraniam nikomu się z tym nie zgadzać). Natomiast wspinanie niekoniecznie musi wypełniać człowiekowi całe życie, chyba że sugerujesz, że jak ktoś wspinaniu nie poświęca całego życia to już się nie wspina.
Oczywiście, problem ryzyka związany ze wspinaniem w jego "tradycyjnym" rozumieniu wytwarza pewne napięcie, zwłaszcza w odniesieniu do odpowiedzialności za posiadane potomstwo.
Osobiście dostrzegam jednak tę praktyczną możliwość że wspinanie może się harmonizować z całościowym "rozwojem człowieka", co jednak wymaga oczywiście zachowania pewnych proporcji. Pewnie między innymi także dlatego w życiu nie "złoiłem" nic powyżej VI, ale ta świadomość przeszkadza mi plus minus w tym samym stopniu jak ta, że nigdy nie dostanę nobla, nie zarobię miliona dolarów, nie zostanę prezydentem itp. Zresztą, jestem jeszcze bardzo młody, wszystko przede mną, nie mam nawet pięćdziesięciu lat, a z wymienionych wcześniej akurat to VI+ wydaje się celem najbardziej realnym, co w jakiś sposób wypełnia lukę stworzoną przez nie-realność tamtych pozostałych.

Pozdrawiam!
Gruby