29 lis 2011 - 22:30:54
|
Zarejestrowany: 20 lat temu
Posty: 1 261 |
|
Hej.
Czy może wiesz, od kiedy (względnie dokładnie) istnieją te środowiskowe ustalenia dotyczące "zimowego" (nie chodzi mi wyłącznie o "czysty DT", tylko w ogóle o wspinaczkę w rakach i z czekanami) wspinania na Jurze (poza "ogródkami")?
Ja się o nich dowiedziałem stosunkowo niedawno (4-5 lat temu). Jak to wcześniej wyglądało?
Bo z moich, bardzo nikłych doświadczeń (kilka dróg przez bodajże 3 "sezony", czyli w sumie 3-4 dni) - to wyglądało tak, że nikogo w skałkach po prostu nie było. Przez cały dzień byliśmy z partnerem kompletnie sami - i bardzo mi się to podobało. A to było jakieś 8-5 lat temu. Czy od tamtego czasu problem przybrał skalę bardziej "masową"?
Oczywiście, jak się dowiedziałem o ustaleniach, to zrezygnowałem z tej zabawy. Ale z własnej ciekawości poszedłem rok czy dwa później pod drogę, na której - jak mi się wydawało - szurałem rakami - i nie mogłem odnaleźć żadnych zarysowań. (To tak zupełnie na marginesie, bo pewnie jednak gdzieś są, tylko nie znalazłem).
Więc wracając do meritum: w którym momencie pojawiły się te "ustalenia"? A może zawsze były, tyle że "niepisane" i tylko ja o nich nic nie wiedziałem? I w jakiej formie one istnieją? Ja - jak już pisałem - dowiedziałem się o nich z brytana - ale tu bywają naprawdę stosunkowo nieliczni. Podobnie jak nieliczni czytają "Góry" etc. Z braku czasu lub chęci.
pozdr
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty