29 lis 2011 - 17:00:26
|
Zarejestrowany: 13 lat temu
Posty: 274 |
|
dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> zaręczam, że w pierwszej kolejności dostrzega
> działalnosc klasyków letnich - upierdolone na
> grubo, świecące maglajzem dziury na
> Pomroczności Jasnej rzucają się zdecydownie
> bardziej w oczy, niż wyżej wspominane "rowki" na
> Przez Żabę;
Tylko że wystarczy wziąść szczoteczkę i wyczyścić ślady magnezji, a z ryskami to już nie zrobisz nic... Ogólnie doktore to wyzywsz wszystkich przeciwników od idiotów i debili nierozumiejących pięknej i szlachetnej idei rysowania rakami po skale a sam jesteś krótkowidzem. Jak już ktoś wspomniał drytoling na jurze (i nie tylko) to strzał w kolano dla całego środowiska, to dawanie argumentów przeciwnikom wspinania i służbom przyrody. Zostały wyznaczone enklawy - bardzo dobrze, ale i tak co jakiś czas znajdują się jakieś osobniki (nawet wsród instruktorów) które pomimo tego, że dobrze znają zasady kompromisu szukają rzęchów i tam rysują tłumacząc się, że skoro tam nie zakazano to nam wolno.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty