Hej!
W zasadzie konsensus został osiągnięty. Skomentuję tylko kilka kwestii:
jodlosz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
[color=brown]>
> > > Dziewczyna Kierownika - sprężne, chociaż
> > > VI.2/2+ może zostać, obecnie wiele osób
> > omija
> > > ogr. po prawej;)
> > >
> >
> > To też bulder i chyba parametr. Ogranicznik
> się
> > zrobi wbijając na kancie z prawej ringi - nowa
> > droga, linia przelotów jako ogranicznik ;-)
> >
>
> To już jest zaraźliwe..
> [/color]
"Zaraźliwe" to może jest, ale w granicach rozsądku według mnie dopuszczalne. Stare drogi z ogranicznikami, tam gdzie to jest możliwe, rozdzielić na dwie linie. Pierwszy z brzegu przykład to Hajku na Łysych. To był zdecydowanie dobry pomysł ... Czy może odmalować/namalować kreski? ;-)
[color=brown]> >
> > > Taniec Wampirów, VI.2+, b. ładne, zrobiłem
> > > Flashem, ale wydało mi się wyjątowo syte
> >
> > Gdy proponowałem wycenę to miałem to
> zacykane
> > na śmierć. Droga a minimalną ilość
> > powtórzeń. Wszystko przed nami ...
>
> Ja bym chyba dał VI.3, ale nie Hard (tak jak
> Biedruń;)
> [/color]
VI.3 mogłoby być ... dla jednych soft dla innych hard ;-)
[color=brown]>
> > > Zacięcie Trzech Muszkieterów wydało mi
> się
> > > znacznie łatwiejsze od Filara Brodła -mimo
> > tej
> > > samej wyceny.
> > >
> > Zacięcie jest wyraźnie łatwiejsze od Filara
> co
> > nie znalazło odzwierciedlenia w przewodniku
> > T.Ślusarczyka. O ile pamiętam to podawałem
> > Zacięcie V, Filar V+. Autor był chyba innego
> > zdania ;-)
>
> Zgadzam się V i V+ pasuje. Ale myślę, że
> ujawnił się jeden z pięciu konsultantów,
> który sugerował 2 x V+;) [/color]
To samo przyszło mi do głowy ;- ) Przechodziłem obydwie drogi wiele razy i dam sobie uciąć (cokolwiek), że Zacięcie jest pół stopnia łatwiejsze od Filara. To jest powszechna opinia wśród powtarzających te drogi.
[color=brown]> Swoją drogą, ciekawy
> jest wpływ doboru konsultantów na ostateczny
> kształ przewodnika w zakresie wycen - np. na
> Krętej część dróg na pewno oryginalnie miała
> wyższą wycenę niż w topo:)
> [/color]
Oryginalne wyceny pierwszych dróg na Krętej (nie kombinacji) aż tak się nie pozmieniały. Jest tak:
- Oziębły Rower, oryginalnie VI.2, teraz VI.1+ (parchata ryska, no ale bez przesady!),
- Na Krzywy Ring oryginalnie VI.3/3+ został bez zmian (dla niektórych VI.3 ale ci są w mniejszości)
- Jumbo Jet oryginalnie VI.4, teraz VI.4+ ale z tą drogą to jest totalne zamieszanie. Pierwotnie linia drogi (ta z lat 80-tych) szła bardziej na prawo o czym świadczą ślady (stare spity). Przy rewitalizacji w latach 90-tych linię tą potraktowano jako projekt (pomylono Jumbo Jeta z drugą ospitowana linią, która dzisiaj jest Boeningiem 747) i obito go (Jumbo Jeta) bardziej na lewo robiąc miejsce dla Kanady Pachnącej Grzybicą. Skomplikowane to ale kto zna skałę, wie o co chodzi :-). Po wyjaśnieniu tego, która z dwóch starych linii jest Jumbo Jetem a która projektem (okazało się, ze jest odwrotnie niż sądził ekiper), nie było już sensu nic zmieniać. W rezultacie nowy Jumbo Jet, przesunięty w lewo, jest trudniejszy od oryginału (ma VI.4+). Oczywiście są tacy, którzy twierdzą, że to "lajtowe" VI.4 ale takie kwiatki zawsze będa sie zdarzac ;-)
- Kanada Pachnąca Grzybicą oryginalnie VI.3, teraz VI.2+ (niech będzie dla niskich VI.2+/3). zmiana raczej kosmetyczna.
- Boeing 747, oryginalne propozycja VI.3+/4, obecnie VI.3+ i jest to powszechna opinia,
- Tarzan z Puszczy Kampinoskiej, oryginalnie VI.2+ teraz VI.2+/3 (dla wielu dalej VI.2+),
- Blake Wieczny Łowca, VI.3/3+ praktycznie od początku,
Na Krętej baszcie drastycznie poleciał w dół Matrix z VI.3+ na VI.3 ale konfiguracja skały jest taka, że trudno odgadnąć co autor pierwszego przejścia miał na myśli (na starcie można zacząć bardziej lub mniej ambitnie).
Raczej to co się stało z wycenami mieści się w granicach normy. Z biegiem czasu drogi przechodziło coraz więcej osób i korygowano wyceny.
Co do wycen kombinacji na głównej ścianie to rzeczywiście ewoluowały w dół i zdaniem wspinaczy cechujących się większą wytrzymałością jeszcze powinny spaść.
[color=brown]> > > No i jeszcze Będkowska - Nie Dmuchaj Mnie w
> > > Autobusie, aż tak dokładnie nie pamiętam,
> > ale
> > > chyba też ni było łatwo jak na VI:)
> > >
> > Dla mnie to zawsze było łatwe techniczne
> > wspinanie kancikiem :-) Ale Twoja opinia nie
> jest
> > odosobniona. Pamiętam, ze w jakimś topo
> bądź
> > przewodniku zaproponowano VI+
>
>
> NIe jestem aż tak beznadziejnym wspinaczem
> kancikowym;) VI+ byłoby OK, VI.1 wg Biedrunia -
> myślę, że przesada.[/color]
>
VI+ jest do zaakceptowania. Może mnie wyjątkowo pasuje. VI.1 to za duża promocja ;-)
Pozdrawiam,
ako
EDIT: poprawiona nazwa drogi Kanada Pachnąca Grzybicą w jednym miejscu (grzybicą a nie żywicą he, he ...)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-22 17:20 przez ako.