Zanim zaczniecie się wspinać to w piątek wieczorem uderzajcie na darmowy kemp naprzeciwko pensjonatu. Kemp znajdziecie na pewno - jest po lewej stronie drogi.
Kamp w google maps:
[
maps.google.com]
1. Właściwe wspinanie w Hollentalu znajduje się jakieś 3 minuty drogi autem od kempu. Z kempu jedziecie w stronę przeciwną do tej z której przyjechaliście. Zatrzymujecie się przed tunelem po prawej stronie (jest parking), po lewej stronie będzie duża ściana (nazywa się Gaisbauerwand).
[
maps.google.com]
Na mapie widać drogę, tunel i wejście do doliny.
Mijając ścianę ścieżką z prawej strony wejdziecie do głównej doliny - tam jest większość wspinania.
3. Polecam ściągnąć topo kilku dróg z bergsteigen.at - dużo czytelniejsze, ale też po niemiecku.
W wyszukiwarce (pole Suchen) trzeba wpisać: "höllental". Wyświetli się lista między innymi z najpopularniejszymi drogami wspinaczkowymi (klettertouren). Po kliknięciu na drogę otworzy się okno gdzie widać topo.
4. My wspinaliśmy się właśnie na Gaisbauerwand, podejście 5 minut, a drogi łatwo znaleźć. Warta polecenia jest na pewno Dir. Gaisbauerweg z tym, że to jest 7 więc VI.I+.
Reszta dróg w dolinie, podobno Bartlrisse (6+)
5. Z tego co kojarzę niektóre drogi są podpisane.
6. VII przeliczając ze skali UIAA to nasze VI.I+
Z cennych uwag to zastanówcie się nad zejściem. Z niektórych dróg można zjeżdżać, a z niektórych lepiej zejść - warto więc wziąć dodatkowe buty. Zejścia to często strome ścieżki i odcinki via ferrat/drabinek.