makar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Icefall Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > ...Żeby przeprowadzić taką analizę
> sytuacji,
> > wyciągnąć z niej wnioski, postawić dalsze
> hipotezy i zadać konkretne pytania, to trzeba
> > się sprawą bardzo interesować, znać przepisy
> (albo bardzo chcieć je poznać!).
>
> Oczywista oczywistość.
W takim razie serdecznie gratuluję. Takie podejście do sprawy i głębokie zaangażowanie jest czymś niezwykle rzadkim u młodych ludzi, zwłaszcza tych z nową maturą.
Wizja 19 latki żywo interesującej się zagadnieniami stopni instruktorskich, czytającej w wolnym czasie niezwykle ciekawe strony pezety, konfrontującej znalezione tam informacje z doświadczeniem Znawców, a następnie przeprowadzającej kwerendę przepisów i zadającej trudne pytania jest tak niestandardowa, że z całego serca polecałbym Oldze wybranie studiów prawniczych - byłaby tam gwiazdą i skończyłaby studia przed terminem. Na pierwszym roku takie osoby trafiają się raz na kilka lat.
>
>
> > Wyłącznie natura prawnika-legislatora jest w
> stanie zmusić ludzi do czegoś tak koszmarnie
> > nudnego jak czytanie ustaw i regulaminów,
> jeśli nie jest to im absolutnie niezbędne
> zawodowo.
> > Nawet wtedy jednak - jeśli tylko mogą - to
> wynajmują kogoś, kto zrobi to za nich.
>
> Każdy mędrzec według własnej brody sądzi.
> Widać w Warszawie muszą wynajmować prawników
> by im objaśniali skomplikowany jak budowa cepa,
> 19-to punktowy regulamin. Ciesz się, masz z czego
> żyć.
...a skąd w ogóle pomysł, że ja zarabiam na życie jako prawnik?! Nie pomyliło Ci się coś, Makar?
_______________________________________