Re: opłata za akcje ratunkową HS

Jędrol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No to super podejście. Najlepiej nie płacić
> komuś za wykonaną pracę. Gratuluję.
> Była akcja? Wygenerowała koszty? Ubezpieczenie
> nie opłaciło wszystkiego? Trza płacić i już.
> Inna sprawa jeśli ubezpieczyciel to oszust i
> złodziej.

Ale ja nie namawiam nikogo do uciekania od zobowiązań, ale wypowiadam się na temat możliwości ich windykacji. Oczywiście, że najbardziej honorowo jest zapłacić bez szemrania, ale czasami wielkość kwot może przekroczyć realne możliwości ich spłaty. W Alpach (Niemcy) koszt minuty akcji helikopterowej to 600 Euro i wyobraź sobie, że szukają Cię dwa/trzy dni, a potem wystawiają rachunek na kilkaset tysięcy Euro. Płacić? Chętnie, ale kto z nas ma takie pieniądze? Oczywiście trzeba się ubezpieczyć, ale jak widać czasami kwoty mogą znacznie przekraczać limity.