jodlosz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chodziło mnie o to, że Jacek pisze że M6/M7
> musiało być odnotowane. Ale tak jak pisał
> Robert - spokojnie mogły być takie trudności
> robione wcześniej. Po prostu bezpieczniej jest
> pisać o pierwszym znanym zimowo-klasycznym.
>
> pzdr
> jodlosz
Podobnie ma się sprawa z niektórymi odhaczeniami dróg za VI+ w epoce poprzedzającej klasyczną rewolucję (lata 50-te i 60-te). Po latach okazywało się, że np. w Dolomitach trudności VII sporadycznie pokonywano już przed II Wojną Światową. Ale co się dziwić. Jak zobaczyłem Detasisa rąbiącego bez koszulki drewno to przestałem się dziwić. W wieku 80 lat wyglądał nie gorzej niż czołowi zawodnicy z Obozowej. Kiedyś ludzie też umieli się wspinać. Zarówno latem jak i zimą.