co miało spaść, to raczej już spadło. jednak sporo chwytów się rusza i generalnie stopień zanieczyszczenia spory. zasadniczo jak mi się nie uda wbić w przerwy sezonu koszykarskiego to zaglądam.
co do bojkotu, to brzmi mocarstwowo zważywszy, że ostatnio byłem tam przez 3h jedynym użytkownikiem, a jak wychodziłem to nadal nikogo nie było :)