poziom os - max VI.3+ chyba .. jakieś kłamane - i 7b gdzieś w zapadłej dziurze na weście ( jedno i też kłamane), takie drogi jak "kobiety" wg topo 4+/5 - to mi zajmują zawsze naście razy na wędę - zanim mi do głowy przyjdzie je spróbować prowadzić..
Tymczasem "kobiety" jak pierwszy raz dotknąłem - to jedna 1xwęda i za 10 minut prowadzenie... z uśmiechem na ustach. Przy czym chwilę wcześniej rzęziłem z blokami po jakimś VI.1+ ( na rozgrzewkę miało być ) i ogólnie myślenie mi sięwłączyło - po jakiego dziśjechałem - jak nie umiem nawet tego VI.1+.
A tu Kawior mnie na mówił - pewnie szyderczo - idź na kobiety ... i za naście minut byliśmy obaj w szoku... padło jak w bajce...
Chcesz się wspinać w naszych skałach?
Wspomóż [
naszeskaly.pl]