salvador Napisał(a):
> w Przadkach wlasnie po wypieprzeniu ringow
> nagle zaczely pojawiac sie bohomazy i tony
> smieci... i nijak nie jest to ani nie byl argument
> na korzysc wspinaczy.
Dla tego konkretnego leśnictwa nie jest, ale sądzę, że porównanie stanu terenu przed i po wycięciu ringów mogłoby być osią argumentacji dla jakiejś wyższej instancji (ministerstwa?). Wszak teraz da się wykazać, że zakaz wspinania i dewastacja ringów zostały wprowadzone nie tylko samowolnie, ale też wbrew ochronie przyrody. Plus jakaś naukowa ekspertyza - nie da się z tak ciężką argumentacją uderzyć odgórnie? Pytanie przede wszystkim do NS.
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.