Z rzeczy które poleca Miłosz nie polecam Betzensteinu. Umiarkowanie polecam Sorangera, Andeltodrom i Mariental.
Śmiało możesz jechać na Schlossberg. Tam jest dużo wspinania na każdym poziomie. Jeśli będziecie przed weekendem to Weissenstein też jest fajny. Reichelsmuehler Wand super - łatwe sześćjedynkowe wspinanie. Stadeltenne rewelacja - ale też raczej nie w weekend. Na gorący dzień Kalte Wand (jak sama nazwa wskazuje).
Generalnie to mam zawsze problem z polecaniem czegoś na FJ, bo to specyficzny rejon. Najważniejsze żeby tych skał nie podziwiać, tylko się wspinać. Nawet w szarym przewieszonym gruzie wspinanie potrafi być zaskakująco przyjemne. Myślę że ci się spodoba.