Droga obita i nazwana Prozak życia lub Apteczna depresja (nie pamiętam dokładnie która to, ale znakiem charakterystycznym były 2-3 kilkuletnie spity) została już wyznaczona, nazwana i poprowadzona kilka lat temu. Droga nr 7 na Dużej Kaskadzie była klasykiem kursowym z doskonałymi mozliwościami na stanowisko. Chodź przyznaję że te dwa ringi które "po drodze" się tam znajdowały do najświeższych nie należały... Co do Drogi Piecucha to cieszę się z wymiany, bo wiało na niej grobem...przynamniej na dole.
Jaka jest wycena drogi Za Jaszczurem Panny Sznurem? Pamiętam że pierwotnie było VI.3... ale było z tym chyba coś nie tak...
Mam jeszcze pytanie co do "bardzo trudnego projektu w okolicach Entre dos Tierras". Czy aby nie idzie on środkiem przewieszającej sie baszty na lewo od wymienionej drogi???
Dzięki za info
Karnaś
[
www.climb.pl]
[
www.portalgorski.pl]