Jesli dobrze pamietam to jak stalismy w kolejce do odprawy to pracownicy ryanaira wyciagali osby z duzym podreczym zeby sprawdzili czy sie miesci do koszyka, tak wiec nie zawsze decyduje obsluga lotniska. Jesli chodzi o ilosc podrecznego to kilkakrotnie dopinalem do plecaka kask na zewnatrz i przechodzilo na luzie. Co innego z laptopem ktorego schowalem do plecaka podrecznego, oczywiscie musialem go wyciagnac przy przeswietlaniu, jako ze byl niezle upchniety to nie wsadzalem go ponowanie az do momentu kiedy wchodzilem na poklad i zostalem pouczony ze moge wejsc z tylko jedna sztuka bagazu.... bzdura....