Qu3a:
> Ale kto by się chciał kąpać w Koprze w tej
> portowej zupie!
> Co innego kawałek dalej w Piranie ;-)
Tak naprawdę to ani Koper, ani Piran - w okolicy są dwa super kąpieliska, ale obydwa to secret spoty ;-)
W jednym z nich można się kąpać, jak się wie jak przejść przez ośrodek wypoczynkowy MSW tak, żeby strażnik nie zatrzymał. W obydwu dużym problemem jest zaparkowanie samochodu. Tradycyjnie - wiem, ale nie powiem :-)
m.b.