Ale na litość , nie spitujmy jak sie gdzie i gdzie dusza apragnie , bo jadąc w Tatry pod ścianą będzie tłok i będzie jak w skałach wędka z ringa zjazdowego ... może przesadzam ale jesli za bardzo pospitujemy to TPN wypierdoli nas szybciej z Tatr niż zdążymy o tym pomysleć .